My little pastel city.
Pastelowe kolory są w tym okresie moimi ulubionymi. I nie jedna osoba, którą spotkam mówi mi tak samo. Uwielbiam jasne kolory, które podkreślają mój typ urody, a do włosów blond pasują idealnie. Pastelowe odcienie zrobiły na wybiegach prawdziwą furorę, ale faktem jest, że powracają do kanonu najważniejszych trendów każdej wiosny i co roku, niezmiennie, świetnie się sprawdzają.
Rozbielone kolory zdominowały kolekcje wielu projektantów mody na sezon wiosna-lato 2012. Stały się one także motywem przewodnim bodaj najbardziej głośnej kolekcji sezonu. Mowa o francuskim domu mody Louis Vuitton, dla którego Marc Jacobs stworzył absolutnie baśniową kolekcję. Projektant pokazał ją w nie mniej baśniowej scenerii. Modelki miały więc na sobie pudrowe ubrania rodem z lat 50. w postaci sukienek z ogromnymi, koronkowymi kołnierzykami, spódnic o fasonie litery A, przylegających bluzek oraz kobiecych trenczów. Te zaś prezentowały siedząc na karuzeli z białymi kucykami. Tak więc jak niezapomniany stał się sam pokaz kolekcji marki, tak samo trudno będzie zapomnieć o pastelach w jej wydaniu, w które Jacobs tchnął nowe życie. Przy okazji pokazując jak bardzo mylą się ci, którzy uważają, że noszenie ich jest landrynkowe, kiczowate i pozbawione fantazji.
Pants Stravidarius
Blouse New Yorker
Boots H&M
Jewelry H&M
Watch LORUS
Jacket Pretty Girl
8 komentarze:
Prześlij komentarz