W ten weekend mogłam uczestniczyć w pierwszym małopolskim wydarzeniu Crack Fashion Festival.
Impreza odbywała się w Krakowie, gdzie akurat razem z Paulą z bloga MiTT spędzałyśmy week.
Kraków przyciąga mnie od dziecka i lubię tam powracać.
pochodzić po starym rynku i wzdłuż Wisły.
Na Plantach kupić słynnego krakowskiego precla, który smakuje idealnie.
Kraków przyciąga mnie od dziecka i lubię tam powracać.
pochodzić po starym rynku i wzdłuż Wisły.
Na Plantach kupić słynnego krakowskiego precla, który smakuje idealnie.
Świetna atmosfera panowała na całym CFF a ja znów mogłam porozmawiać z Maciejem Redo, którego poznałam dzień wcześniej.
Młody projektant z wielkimi ambicjami i pomysłami. Tym razem zaprezentował ubrania unisex.
W jego projektach dominował czerwień, biel i czerń.
Młody projektant z wielkimi ambicjami i pomysłami. Tym razem zaprezentował ubrania unisex.
W jego projektach dominował czerwień, biel i czerń.
Jarosława Ewerta poznałam na Wrocław Fashion Meeting dzięki Nabilowi, który przyjaźni się projektantem.
W oko od Ewerta wpadły mi czerwone rękawiczki, które musiałam przymierzyć, idealnie pasowały do czerwonej, skórzanej nerki.
Chętnie obejrzałabym projekty tych dwóch panów w tym roku na Fashion Week.
Chętnie obejrzałabym projekty tych dwóch panów w tym roku na Fashion Week.
Impreza odbyła się w ICE Kraków Congress Centre,
która zaprezentowała prawie 100 polskich projektantów.
Na wydarzeniu było można obejrzeć :
Maciej Redo, Jarosław Ewert, Dzky. by Maciek Sieradzki, Patryk Wojciechowski, Weronika Lipka, Bizuu, The Frock by Kaja Śródka, Sugarfree, Studio b3, HugBag, Unique, Ale., Jagoda Siejak, So Chic so Frreak i wiele innych projektów.
Każda rzecz inna i dopracowana na ostatni guzik,
jak tylko ktoś chciał mógł zostać nowym właścicielem projektów po wielkich promocjach w przystępnej cenie.
fot. Moda i Takie Tam
super te rękawiczki! idealnie pasują do Twojej nerki ;) fajna jest tez ta czapeczka z piórami, byłoby Ci w niej super! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
też tak uważam wpadły mi od razu w oko
UsuńCiekawe wydarzenie, szkoda, że nie mogłam przyjechać na niego
OdpowiedzUsuńhttp://valerysdailyinspiration.blogspot.com
szkoda! kolejnym razem się widzimy!
UsuńByło super!
OdpowiedzUsuńCiekawa ta czapka z piórami :))
OdpowiedzUsuńRękawiczki rewelacyjne! Nie dziwię się, że musiałaś je przymierzyć ;)
OdpowiedzUsuńwww.sylwiaszewczyk.com
:) dokłądnie
Usuńciekawie, z chęcią bym się na takie coś wybrała :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Zapraszam na kolejną edycję bilety nie są drogie a zawsze można pozwiedzać Kraków
UsuńZ całego serca zazdroszczę, bo marzy mi się absolutnie udział w takim evencie. :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Zazdroszczę Ci sama chciałabym uczestniczyć w czymś takim co do rzeczy - powalają na kolana. :)
OdpowiedzUsuńhttp://evelinololove.blogspot.com/2015/10/prezent-od-choies.html
Kolejnym razem się widzimy!
Usuńmusiało być fajnie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wizyty na takim evencie, rzeczy które tu pokazałaś wyglądają po prostu super! Prawdziwa sztuka w modzie :)
OdpowiedzUsuńTakie eventy są świetne!
Usuńchętnie bym się wybrała na taki event ;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
ciekawe wydarzenie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne wydarzenie, chciałabym tam być :D
OdpowiedzUsuńkolejnym razem wpadaj!
UsuńZazdroszę możliwości udziału w takim wydarzeniu, bardzo lubie takie "kreatywne imprezy" :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńgenialne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńFajne wydarzenie, szkoda że mnie nie było w kraju, może następnym razem wpadnę, w końcu do Krakowa nie mam tak daleko :)
OdpowiedzUsuńSuper Impreza warto bywac w takich miejscach bo Nie Tylko mozna tam kupic rzeczy od projektantow po atrakcyjnych cenach ale takze poznac projektantow I Stylistow osobiscie. To super okazja poznac innych blogerow I poczuc I doswiadczyc mody na wlasnej skorze. Ja bylam ostatnio na LFW a dzis na Live Stylist takze w Londynie. Super Imprezy, piekne przezycia! Warto chodzic Pzdr
OdpowiedzUsuńRękawiczki z frędzlami są spektakularne, choć ja już widzę jak mi się wkręcają w kółka :D Fajne wydarzenie! Ja się wybierałam wczoraj na Art&Fashion Festival w Poznaniu... Szkoda tylko, że nie zauważyłam, że skończył się wyjątkowo dzień wcześniej. Tyle z moich modowych przygód w ostatnim czasie ;)
OdpowiedzUsuńbyłam, było super
OdpowiedzUsuń