Krewella - Enjoy the Ride

Spodnie do jakiegoś czasu zarezerwowane były jedynie dla mężczyzn, natomiast kobietom za ich noszenie groziło nawet wygnanie z miasta. Dziś spodnie i męskie kroje stanowią podstawę damskiego ubioru. Oto jak doszło do tego, że kobiety zamiast kusych spódniczek czy zwiewnych sukienek wybierają długie i sprane jeansy?

Cała historia zaczęła się od średniowiecza i rycerzy w spodniach, natomiast świat mody stanął od Coco Chanel. Przez swoją chłopięca sylwetkę miała duży problem w odnalezieniu odpowiednich ubrań, często sięgała do szafy swoich kochanków i dopasowywała ich garderobę na własne potrzeby. Krytykowała długie spódnice, koronki i falbanki, gorsety oraz dekolty, a sama najchętniej chodziła w spodniach i szerokim swetrze.Na samym początku pomysły Coco były bardzo krytykowane, ale z czasem kobiety przekonały się, że spodnie dają o wiele większy komfort niż dyskomfort. Sam Karl Lagerfeld powiedział o niej: Coco Chanel urodziła się rozumiejąc kobiety z epoki, która miała dopiero nadejść. Oznaczało to, że wielka kreatorka wykazała się ogromną odwagą i zaryzykowała karierę, lecz tak jak widać jej dążenie do celu opłacało się. To jej zawdzięczamy szerokie marynarki, spodnie z wysokim stanem i krótsze spódnice.

Spodnie przetrwały do dziś i pod żadnym względem nie są uważane za męskie. Nawet panowie uwielbiam kobiety w spodniach, podkreślając przy tym wszystkie swoje atuty. W latach 70. nosiło się dzwony, w następnej dekadzie były to już wąskie rurki czy legginsy, a lata 90. to z kolei proste jeansy z wysokim stanem. Najciekawsze jest to, że niemal każdy z tych trendów wraca. Nie ma więc wątpliwości, że spodnie zawładnęły naszą garderobą na wiele lat i pokoleń.